Rynek nieruchomości biurowych w największych miastach Polski cechuje się rosnącą podażą oraz zwiększającym się cały czas współczynnikiem pustostanów. Potrzeby najemców zmieniają się, na co wpływ ma przede wszystkim rosnąca świadomość, która dotyczy środowiska pracy.
Poza lokalizacją, która niezmiennie od lat stanowi pierwsze kryterium wyboru lokalu biurowego, najemcy zwracają uwagę głównie na funkcjonalność, komfort pracy oraz prestiż danej nieruchomości. Dlatego też ich właściciele zaczynają dokładać wszelkich starań, aby wyróżnić się na tle konkurencji. Oprócz tego najemcy zwracają też uwagę na to, czy dane miejsce jest przyjazne dla użytkowników oraz czy daje pracownikom satysfakcję. To równie ważne jak wyposażenie czy rozwiązania techniczne.
W tym zakresie jest spore pole do popisu dla zarządcy. To bowiem od jego działań zależy poziom zadowolenia najemców, a tym samym i poziom wynajmu w danej nieruchomości. To też szansa na pokazanie swojego doświadczenia i pomysłowości, choć z drugiej strony i spora odpowiedzialność. Zarządcy zaczynają powoli prześcigać się w realizowaniu nowych pomysłów, które często zaskakują.
Klienci oczekują już, że na terenie nieruchomości znajdą się nie tylko bankomaty, kioski czy punkty restauracyjne, lecz także dodatkowe usługi specjalne takie jak paczkomaty, punkty obsługi kurierskiej czy pralnie. Ważne są przede wszystkim działania, które integrują ze sobą najemców oraz zacieśniają relację między nimi a zarządcą czy właścicielem nieruchomości. Przyczyniają się one również do większego identyfikowania się pracowników z miejscem pracy. Do takich działań zalicza się m.in. organizowanie pikników, akcji typu chillout day, które odbywają się we współpracy z zarządcą obiektu.
Poza wszelkiego rodzaju udogodnieniami, najważniejsza jest wciąż dobra relacja oraz sprawna komunikacja między najemcą a zarządcą budynku. Tylko ona pozwala bowiem na budowanie zaufania, otwartość czy zaangażowanie, co przekłada się na efektywną i zarazem przyjemną współpracę.
Najnowsze komentarze