Pustostany w biurowcach

Coraz więcej firm przechodzi całkowicie na pracę zdalną. W rezultacie inwestorzy i najemcy przestrzeni biurowych muszą mierzyć się z mniejszym popytem i rosnącym współczynnikiem pustostanów.

Wzrost współczynnika pustostanów

Epidemia koronawirusa wymusiła na wielu przedsiębiorcach przejście na pracę zdalną. Wiele osób do biur wróciło po pierwszej fali obostrzeń, jednak niektóre z firm zdecydowały się na przejście na tryb home office na stałe. Mimo że analitycy nie zakładali masowej rezygnacji z biur stacjonarnych, trend ten jest jednak odczuwalny na rynku nieruchomości biurowych.

Jesienne obostrzenia związane z koronawirusem spowodowały kolejny spadek zainteresowania przestrzeniami biurowymi. Zbiegło się to z okresem wakacyjnym, który co roku jest okresem przestoju w wynajmie.

W efekcie w samej Warszawie współczynnik pustostanów wzrósł do 9,6 procent. Najbardziej widoczne jest to w centrum stolicy, gdzie liczba dostępnych nieruchomości biurowych wzrosła o 3,4 procent.

Warto podkreślić, że wpływ na to miał nie tylko spadek zainteresowania najemców, ale także ukończenie przez deweloperów kolejnych inwestycji.

Zainteresowanie wynajmem przestrzeni biurowych spadło o ponad 30 procent

Na warszawskim rynku najmu widoczny jest spadek zainteresowania powierzchniami biurowymi. Dotyczy to szczególnie nieruchomości dużych, powyżej 10 tysięcy metrów kwadratowych. W pierwszy trzech kwartałach roku, w porównaniu do analogicznego okresu w ubiegłym roku, popyt spadł o 35 procent i wynajęto 113 tysięcy metrów przestrzeni przeznaczonych na biura.

Spadek popyt nie łączy się jednak ze spadkiem podaży. Deweloperzy oddają do użytku kolejne inwestycje. Na rynku warszawskim w trzecim kwartale 2020 roku przybyło kolejne 131,5 tys. metrów powierzchni biurowych. Planowo rozpoczynane są także kolejne budowy.

Jednocześnie, zestawiając dane z trzech kwartałów tego roku, trudno mówić o krachu na rynku najmu. W porównaniu do pierwszej części roku, w ostatnich trzech miesiącach wynajęto jedynie o 26 tys. metrów kwadratowych mniej.