Bank PKO BP przeanalizował sytuację na rynku nieruchomości handlowych. W 2022 roku rynek najmu powierzchni handlowych wykazywał wyjątkowo silną odporność mimo wielu miesięcy zawirowań wynikających z pandemii. Proces zamykania galerii handlowych wyhamował już w 2021 roku. Sytuacja jest lepsza, niż się spodziewano, jednak los wielu obiektów nadal jest niepewny.
W 2022 roku wzrost zasobów powierzchni handlowych notowany był na podobnym poziomie co w ostatnich dwóch latach przed pandemią. Struktura wzrostu jest jednak zupełnie inna niż wcześniej. O ile w latach 2018-2019 najszybciej wzrastały zasoby w centrach handlowych, to w 2022 roku najszybciej rozwijał się rynek parków handlowych.
W ubiegłym raku podaż spadła o 8% w porównaniu do 2021 roku i wyniosła 311 tys. metrów kwadratowych.
Odmienną sytuację widzimy również, analizując rynek pod kątem lokalizacji w latach 2018-2019 najszybciej rósł rynek w piętnastu największych miastach kraju. Okres pandemii (lata 2020-2021) to dynamiczny rozwój rynku w najmniejszych miastach. W 2022 roku nadal szybciej rozwija się rynek w mniejszych miejscowościach niż w dużych aglomeracjach, ale sytuacja jest bardziej zrównoważona.
Wciąż niepewna przyszłość wielu obiektów handlowych
Na koniec 2022 roku zasoby nowoczesnej powierzchni handlowej, w przypadku obiektów o powierzchni najmu ponad 5 tys. metrów kwadratowych wyniosły 12,7 mln metrów kwadratowych. Blisko 14 proc. tej powierzchni znajduje się w Warszawie.
Co prawda procesy zamykania centrów handlowych spowolniły już w 2021 roku, to jednak długoterminowa przyszłość części obiektów nadal jest niepewna. Analitycy PKO BP w 2022 roku nadal obserwowali powolną erozję centrów handlowych. W okresie od IV kwartału 2019 roku, do IV kwartału 2022 roku powierzchnia centrów handlowych zmalała o 313 tys. metrów kwadratowych.
W 2022 roku zasoby centrów handlowych zmniejszyły się o około 41 tys. metrów kwadratowych, przy nowej podaży na poziomie około 15 tys. metrów kwadratowych. Obecnie zasoby wynoszą 10,36 mln metrów kwadratowych. Analitycy prognozują, że w 2023 roku możliwy jest niewielki przyrost powierzchni centrów handlowych w lokalizacjach innych niż piętnaście największych miast.
Miasta o największym nasyceniu powierzchniami handlowymi
Nasycenie powierzchnią handlową w kraju jest dość równomierne i wynosi 509 metrów kwadratowych na 1 000 mieszkańców na obszarach zurbanizowanych i 331 metrów kwadratowych na 1 000 mieszkańców kraju ogółem. W rzeczywistości powierzchnia handlowa na terenie mniejszych miast jest większa, ale statystyki nie uwzględniają obiektów o powierzchni do 5 tys. metrów kwadratowych.
Pod koniec 2022 roku największe nasycenie powierzchniami handlowymi występowało w Trójmieście, Poznaniu oraz we Wrocławiu. W każdym z tych miast przypada około 700 metrów kwadratowych powierzchni na 1 000 mieszkańców. W aglomeracji warszawskiej 1 000 mieszkańców ma do dyspozycji około 654 metry kwadratowe.
Dalszy spadek podaży w przyszłym roku
Analitycy PKO BP przewidują, że w 2024 roku wraz z narastającym nasyceniem rynku w mniejszych ośrodkach nowa podaż nadal będzie spadać. Najszybciej będzie się rozwijać rynek parków handlowych w mniejszych miastach. Sytuacja na rynku pozostanie dobra, ponieważ będzie się rozwijał segment nastawiony na sprzedaż codzienną, która w mniejszym stopniu jest obarczona ryzykiem ucieczki do e-commerce.
Najnowsze komentarze